Być może pamiętacie, jak kilka lat temu ówczesny szef EA, John Riccitello, zapowiadał wspaniałą współpracę pomiędzy EA i Nintendo. Okazało się jednak, że „Elektronicy” szybko przestali się interesować Wii U.
Na Gamescomie redakcja Game Informera złapała na słówko vice-prezydenta amerykańskiego molocha, Patricka Soderlunda i spytała go między innymi o plany firmy względem NX-a. Odpowiedź pana z EA nie mogła być chyba bardziej dyplomatyczna:
Nintendo jest niezwykle ważnym elementem całej branży. Patrząc na ich ich historię, zasługują na sukces i bycie jednym z głównych graczy w biznesie. Nie chodzi tylko o konsole, ale także marki, które wymyślili. Nie ma zbyt wielu takich korporacji jak Nintendo. Będziemy obserwować każde posunięcie Nintendo. Ich nowa konsola nie została jednak jeszcze oficjalnie zapowiedziana, więc nie mogę udzielić bardziej precyzyjnych komentarzy.
Z serii 'powiedziec wiele ale i nic’
News o niczym
News o ładnej wypowiedzi w kierunku Nintendo. Dla mnie to wiecej niż zapowiedź nowej Fify czy innych ich gier w które mogę pograć na innych platformach. Jesli NX sie sprzeda i bedzie w nim kasa / odpowiednie parametry aby nie babrac sie z portami to EA z przyjemnoscia zacznie wydawac gry – kasa