Animal Crossing: Pocket Camp zostało pobrane już ponad 15 milionów razy

A od premiery minęło zaledwie kilka dni

Mobilna ofensywa Nintendo jest sporym sukcesem – poza okrutnie popularnym swego czasu Pokémon GO Japończycy wydali na telefonach także Super Mario Run i Fire Emblem Echoes, które również zostały pobrane wiele milionów razy, a gracze zostawili w nich sporo pieniędzy.

Nie inaczej jest w przypadku Animal Crossing: Pocket Camp. Badające rynek gier mobilnych Sensor Tower podaje, że najnowsza produkcja Ninny została pobrana ponad 15 milionów razy w 6 dni od premiery. To ponad dwa razy więcej, niż w podobnym okresie zdołało osiągnąć Fire Emblem Heroes, jednak ponad dwa razy mniej niż Super Mario Run.

Mobilne Animal Crossing jest więc kolejną chętnie pobieraną przez graczy produkcją Nintendo. Teraz czekamy na wyniki finansowe i odsłonę serii na Switcha. Bo kiedyś musi się ona pojawić, nie?

4 komentarze

  1. Pobrałem, pograłem 3 dni i odinstalowałem. Nie wiem jak to możliwe ale nintendo to zepsuło a gra straciła cały swój urok. Zamiast jedynego dużego miasteczka ciągłe skakanie po mini lokalizacjach, możliwość rozbudowy tylko swojego obozu, który jest super mały, dziwny i sztuczny system relacji z npc’tami, kompletnie zepsuta ekonamia gry i długo by jeszcze wymienić. Oby odsłona na NSa nie zapożyczała rozwiązań z wersji mobilnej bo ta do wersji 3dsowej nie dorasta do pięt.

Dodaj komentarz